Ośrodek badawczy we Framingham w Massachusetts zajmuje się obserwacją ponad 5000 ochotników, mieszkańców tego miasta poddając ich badaniom co dwa lata. Na tej podstawie udało się ustalić ok. 200 czynników ryzyka związanych z chorobami serca. Największe trzy to: palenie papierosów, nadciśnienie i podwyższony poziom cholesterolu.

Czterech z pięciu ludzi na ziemi nie osiąga wyższego poziomu cholesterolu niż 150. Tym ludziom nie zdarzają się ataki serca. Natomiast jeden człowiek na pięciu nie potrafi obniżyć poziomu cholesterolu do 150. Jego atak serca nie ominie. Nie należy przy tym sądzić, że atak serca zawsze zabija, na ogół powoduje raczej kalectwo. Wiąże się też z ryzykiem zawału, 25% ludzi po ataku serca potrzebuje stałej opieki pielęgniarskiej, 50% do końca życia nie odzyskuje pełnej sprawności.

Przybierania na wadze jest co najmniej nierozsądne. Wiąże się to przecież nierozerwalnie ze wzrostem ciśnienia, poziomu cukru we krwi, cholesterolu i trójglicerydów. Magia ukończenia 70 roku życia polega na tym, że skoro przeżyło się już tyle lat, to znaczy, że ma się szczęście. A poza tym i tak można umrzeć lada dzień, więc czym się przejmować? Ale kiedy w wieku 80 lat dostaje się ataku serca, to przychodzi pora na kosztowne badania i uciążliwe leczenie. Jeśli więc miałoby się to zdarzyć, gdy przekroczysz osiemdziesiątkę, to dlaczego nie próbować temu zapobiec już 10 lat wcześniej? Zdrowa dieta i styl życia nie pozbawią cię przecież jego radości. Przez prostą zmianę tłustych produktów spożywczych na chude i odbywanie kilku energicznych spacerów w tygodniu, możesz zdecydowanie zmniejszyć ryzyko ataku serca.

Plastyka naczynia – angioplastyka jest zabiegiem łagodzącym bóle piersiowe serca. Polega ona na wprowadzeniu do zablokowanej tętnicy wieńcowej cewnika zakończonego balonikiem, który napełniany jest powietrzem. Ma to na celu poszerzenie światła zwężonej przez płytki miażdżycowe tętnicy. Niestety u znacznej liczby pacjentów po pół roku następuje nawrót choroby. Blokery kanału wapniowego i aspiryna są nieskuteczne, a częstokroć powodują efekty uboczne. Ostatnie badania wykazały, że przyjmowanie środków zawierających rybi olej przed i po zabiegu znacznie podniosły szanse wyleczenia. Przeprowadzono testy na ponad 200 pacjentach. Połowie podawano przez trzy tygodnie przed zabiegiem i sześć miesięcy po zabiegu środki zawierające rybi tłuszcz, pozostałym jedynie placebo. Wykazały one, że w pierwszej grupie nawroty występowały dwukrotnie rzadziej.